Zbliżający się sezon jesienno-zimowy oznacza powrót zachorowań na grypę. W ramach przygotowań do sezonu 2023/2024 rozpoczęła się właśnie dystrybucja szczepionki przeciw grypie w całej Polsce. Zgodnie z przepisami, w nadchodzącym sezonie grypowym z 50-proc. refundacji szczepionki będzie mógł skorzystać każdy pacjent w wieku powyżej 6. miesiąca życia, a więc zarówno dorośli, jak i dzieci. Dla kobiet w ciąży i pacjentów powyżej 75 lat szczepionka będzie całkowicie bezpłatna.
Według danych WHO, każdego roku na grypę choruje około 330-990 mln ludzi. Śmiertelność wynosi 0,5-1 miliona osób. Komitet Doradczy ds. Szczepień Ochronnych WHO (Advisory Committee on Immunization Practices – ACIP) oraz 15 Międzynarodowych Towarzystw Naukowych uznało szczepienia za jedyną skuteczną i najtańszą metodą chroniącą nas przed zachorowaniem. Ryzyko zachorowania na grypę spada dzięki szczepieniu o 30-40%, hospitalizacji – o 50-60%, a zgonu – aż o 80%. Szczepienie jest najskuteczniejszym sposobem na zmniejszenie ryzyka rozwoju potencjalnie ciężkich powikłań m.in. zapaleniem mięśnia sercowego, a nawet śmiercią. Niestety, w ostatnim sezonie grypowym przeciwko grypie zaszczepiło się tylko 6,5% Polaków. W Wielkiej Brytanii wskaźnik ten przekracza 70%.
W ostatnim sezonie grypowym (2022/2023) odnotowano w Polsce wyjątkowo dużo, bo aż 5,25 mln zakażeń z powodu grypy i infekcji grypopochodnych. Na skutek grypy i powikłań wywołanych chorobom zmarło 121 osób. Wraz z wybuchem pandemii COVID-19 w sezonie 2020/2021 było zaledwie 2,2 mln tych zachorowań. W innych sezonach rejestrowano od 3,8 mln do 4,8 mln tych infekcji.
Szczepionka chroni nas przed chorobą, a w konsekwencji przed jej niebezpiecznymi powikłaniami. Wokół szczepień narosło wiele mitów, np. przekonanie pacjentów, że zachorowali kilka dni po szczepieniu. Jeżeli zachorujemy po szczepionce oznacza to, że w momencie jej podawania byliśmy już w okresie wylęgania grypy. Obecnie dostępne szczepionki przeciwko grypie nie mogą wywołać choroby. Na szczepienie przeciw grypie nie ma skierowań, wystarczy umówienie terminu wizyty w punkcie szczepień. Warto!